Przez cały Homestuck przewinęło się wiele motywów, wydarzeń i dialogów, które nieustannie się powtarzają. Są one podobne do powtarzających się gagów; jednak powtarzające się motywy są znane z bardziej poważnego tonu, a często z wielkiego znaczenia dla fabuły:
- Podróże w czasie z udziałem żywych istot i przedmiotów, stabilne pętle czasowe i paradoksy czasowe.
- Numery - 413, 612, 1025 i 11, 11 11, również w roku 2422.
- Szachy to powtarzające się przedstawienie bitwy pomiędzy Światłem i Mrokiem, na pobojowisku na którym walczą.
- Utrata ręki i oka. Po raz pierwszy widać to kiedy John "przypadkowo" strzępi wielką lalkę arlekina, która następnie zostaje użyta do sprototypowania jego kernelsprita, sprawiając że monarchowie jego sesji noszą takie same obrażenia. Kiedy Jack Noir stępuję, również otrzymuję te same obrażenia. Gamzee również wykorzystuję swoje mroczne rodowe chichoklątwy, żeby nawiedzać przeszłe senne ja John'a upiornym arlekinem z identycznymi ranami, powodując to że Tata John'a dał swojemu synowi lalkę arlekina po tym jak zaobserwował tworzone we śnie rysunki klaunów na ścianach pokoju John'a. Te obrażenia występują również niezależnie w uniwersum trolli. Po pierwsze, w odległej przyszłości, kiedy Śniezynka wbija Schludnemu Pikowi lufkę w oko i odrywa mu rękę batem. Po drugie, przed Sgrubem, Doktor Zgrzyt sprawia że magiczna biała bila wybucha w twarz Vriski. W odległej przeszłości, Markiza traci rękę i oko przez Szkarłat i jej lusus, Pirozgniew.
- Nawiasem mówiąc, urazy Vriski są równoznaczne z dokładną połową tych, które spowodowała u innych: utrata jednego oka (za dwoje Terezi) i jednej kończyny (za dwie Tavrosa).
- Dziadzio podtrzymuje te rany w po-zgrzytowej sesji. Traci rękę, kiedy Jane bierze jego książkę, a oko, gdy jego głowa została odcięta przez pogrzebacz. Jest to równolegle do tego, co stało się z lalką John'a.
- Bycie przebitym w brzuch lub klatkę piersiową. Ten straszliwy los po raz pierwszy spotyka hałaśliwego kruka, kiedy Dave przez przypadek wystrzeliwuję w niego katanę, i idzie dalej dotykając Ściega, John'a, Brata Dave'a, senne ja Nepety (które zostało dźgnięte dokładnie trzy razy), WP, Vriskę, Tavrosa, Jane, Jake'a, Feferi, Karkata, Kanayę, i senne ja Jane, a to wszystko przez Jacka Noira.
- Podobnie do tego, Jack Noir i Schludny Pik stwarzają identyczną akcję pod koniec ich pierwszego wstąpienia oraz późniejszej inermisji; Skaner kodów kreskowych świeci Schludnemu Pikowi prosto na czoło, a Jack posiada podobny rozprysk krwi w tym samym miejscu.
- "Daj jej popalić." Linia ta zwykle poprzedza niektóre bardzo ponure akty zemsty. Zemsta Aradii na Vrisce za sparaliżowanie Tavrosa, zemsta Vriski polegająca na zabiciu Aradii, i podwójne combo zemsty gdzie Vriska oślepia Terezi a Aradia później zabija Vriskę w Sgrubie. To ostatnie było wynikiem komendy Dystyngowanego Karo. Również podczas Sgruba, Śniezynka ujawnia, że chce wykorzystać Vriskę i Terezi aby dać Jackowi popalić.
- Dwa głupsze zastosowania tego wyrażenia zostały użyte w Rufio: Daj mu popalić, i kiedy Dave bredzi pod wpływem Agresywnego Renegata.
- Dwoistość: Dualizm pojawia się często w komiksie i służy jako wątek w fabule od czasu do czasu. Może wyposażać kolory czerwony i niebieski, czarny i biały, czy ostatnio, czerwony i zielony. Mimo że faktycznie po raz pierwszy objawia się w wojnie między białymi Prospitanami i czarnych Dersytami, naprawdę pokazał się jako podstawowy składnik osobowości Solluxa, i objawia się przede wszystkim w postaci jego czerwonych i niebieskich oczu, cechę którą dzieli wraz ze swoim lususem i częste posiadanie przez niego czerwonych i niebieskich elementów. Przykładem czarno-białego dualizmu w odniesieniu do Solluxa są jego buty, posiadanie sennego ja na Dersie i Prospicie, jego i pół-martwe oczy, z których jedno jest czarne a drugie białe.
- Bycie dzieckiem i dorastanie, jest trudne i nikt nie rozumie.